Mieszkańcy wsi Przechodzisko nie chcą chlewni

W centrum Przechodziska, wsi położonej na terenie gminy Drelów może powstać chlewnia. Zdecydowana większość mieszkańców Przechodziska jest przeciwna takiej inwestycji. Został utworzony komitet protestacyjny. Mieszkańcy zwrócili się do Wójta Gminy Drelów o wydanie negatywnej decyzji na budowę chlewni. Pod wnioskiem podpisało się 58 osób.

Mieszkam 300 metrów od planowanej chlewni. Ta inwestycja zmieniłaby moje życie. Inwestor powinien się wsłuchać w głos większości mieszkańców a nie patrzeć na korzyści wyłącznie dla siebie – mówi Jerzy Kozłowiec.




Obawiam się fetoru dlatego podobnie jak większość mieszkańców wsi jestem przeciwna powstaniu takiej inwestycji – mówi Barbara Oleksiuk sołtys wsi Przechodzisko.
Inwestorem jest Karol Szykut. Od urodzenia mieszka w Przechodzisku. W jego rodzinnym gospodarstwie trzoda chlewna utrzymywana jest od 26 lat. Jest młodym rolnikiem i che się rozwijać. 25 lutego podczas spotkania z mieszkańcami mówił, że ograniczy swoją inwestycję z ponad 4600 do 3600 sztuk trzody chlewnej. Mimo to do kompromisu nie doszło. 36 osób nie wyraziło zgody na budowę chlewni. Jedna osoba wstrzymała się a tylko 3 były za.

Wójt Gminy Drelów Piotr Kazimierski zapewniał, że jego decyzja w sprawie budowy chlewni będzie zgodna z wolą większości mieszkańców.




SK [ja]