Międzyrzec Podlaski

Święte Znaki w Maniach

25
cze 2022

W parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy dobiegają końca Jubileuszowe Misje Święte. W sobotę, 25 czerwca w siódmym dniu Misji przybyły Święte Znaki: kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej Kodeńskiej i relikwie Błogosławionych Męczenników z Pratulina. Mszy św. przewodniczył Biskup Grzegorz Suchodolski.



- Misje mają zrodzić postawę misyjną w każdym z nas. Jak zostać świadkiem Chrystusa. Jak zostać świadkiem Ewangelii w domu, w rodzinie, we wspólnocie parafialnej, w społeczeństwie w sąsiedztwie. Każdy z Was musi sobie na to pytanie odpowiedzieć indywidualnie wpatrując się w czułe oczy Matki Bożej Kodeńskiej i dotykając błogosławionych relikwii naszych braci Unitów – mówił w homilii bp. Grzegorz Suchodolski. - Każdy ma swoje miejsce we wspólnocie Kościoła. Zachować jedność to odnaleźć także tę cząstkę dla siebie w żywej wspólnocie wiary i miłości którą jest Kościół. Maryją ja znalazła. Męczennicy ją znaleźli, wielu świętych ją znalazło. Znajdź ją i Ty – akcentował Ksiądz Biskup.
Misje św. w parafii Manie prowadził ks. Paweł Siedlanowski. - Misje św. jest to stara wypróbowana praktyka Kościoła w celu ożywiania wiary, wchodzenia w głębię formacji chrześcijańskiej. Program Misji obejmuje różne sfery naszej wiary. Było widać wielką otwartość ludzi na każde słowo, każdy znak. Wiele głębokich, mocnych spowiedzi. Oby to był owoc trwały – mówi Ks. Paweł Siedlanowski.
"Dziękowałam Matce Bożej i Bogu za to że żyję. Stał się cud bo lekarze dawali tylko 1% że będę życia. Miałam dwie ciężkie operacje i żyję. W nocy przed operacją przyśniła mi się Matka Boska Częstochowska i powiedziała nie płacz wszystko będzie dobrze. Operacja się uda i będziesz zdrowa i tak się stało",
"Ja przez cały czas modliłam się i będę się modlić o uleczenie męża z choroby alkoholowej. Wierzę, że moja prośba zostanie wysłuchana", "Trudno powiedzieć czy te Misje zmienią moje życie, ale na pewno gorzej nie będzie. Jak nigdy nie byłem codziennie w kościele", "Te Misje zapamiętam do końca życia i postaram się być lepsza. Dla mnie te Misje to odskocznia od codzienności. Bardzo mi się podobały nauki misjonarza. Były bardzo budujące" – mówią wierni parafii Manie.
Misje Święte były potrzebne dla umocnienia duchowego. Przyniosą wiele owoców, być może w postaci nawróceń i przebaczenia, które tak dzisiaj jest potrzebnie w obecnym świecie. Miłość do Boga i do każdego człowieka.
W niedzielę, 26 czerwca, w ostatnim dniu Misji Świętych wierni parafii Manie odnowią przyrzeczenia małżeńskie. - W parafii Manie to drugie Misje. Pierwsze odbyły się w 1997 r. Parafia została erygowana w 1985 roku – mówi proboszcz parafii Manie ks. Andrzej Szymoniuk.




Nasz reporter jest do państwa dyspozycji:
Sławomir Karczewski
+48.500106003

0 komentarze

Podpisz komentarz. Wymagane od 5 do 100 znaków.
Wprowadź treść komentarza. Wymagane conajmniej 10 znaków.